A może do zmierzenia się z poezją zaprosić rutyny MK?
Omawianie poezji na lekcjach języka polskiego budzi wiele emocji, zarówno ze strony uczniów, jak i nauczycieli. „Znowu poezja? Nudy! Nic nie rozumiem! Po co to komu?”. Tego typu komentarze usłyszał nie jeden polonista, któremu z kolei sen z powiek spędza problem, w jaki sposób zachęcić swoich podopiecznych, żeby chociaż chcieli zerknąć w stronę tekstu niepisanego prozą. I tu przychodzi olśnienie. A może do zmierzenia się z poezją zaprosić rutyny MK?
Od razu zapowiem, że temat nie jest łatwy i przyjemny. Wiersz Szymborskiej „Terrorysta, on patrzy”. Lekcję proponuję zacząć od pokazania uczniom fotografii.
Uruchamiamy rutynę „Widzę – Myślę – Zastanawiam się“. To będzie nasz wstęp do rozważań o … no właśnie o czym? Jeszcze tego nie wiem, zdecydują uczniowie, którzy w tym momencie siłą rzeczy muszą się zatrzymać, dokonać obserwacji, potem interpretacji, a następnie wskazać kierunek naszych rozważań. Nie bójmy się tego! To może nas poprowadzić w całkiem nowe, nieprzewidywalne rejony, a naszym uczniom pomoże odróżniać fakty od opinii oraz zakwestionować własne przekonania.
Kolejny etap lekcji to odczytanie wiersza Szymborskiej pt. „Terrorysta, on patrzy”.
Bomba wybuchnie w barze trzynasta dwadzieścia.
Teraz mamy dopiero trzynastą szesnaście.
Niektórzy zdążą jeszcze wejść.
Niektórzy wyjść.
Terrorysta już przeszedł na drugą stronę ulicy.
Ta odległość go chroni od wszelkiego złego
no i widok jak w kinie:
Kobieta w żółtej kurtce, ona wchodzi.
Mężczyzna w ciemnych okularach, on wychodzi.
Chłopaki w dżinsach, oni rozmawiają.
Trzynasta siedemnaście i cztery sekundy.
Ten niższy to ma szczęście i wsiada na skuter,
a ten wyższy to wchodzi.
Trzynasta siedemnaście i czterdzieści sekund.
Dziewczyna, ona idzie z zieloną wstążką we włosach.
Tylko że ten autobus nagle ją zasłania.
Trzynasta osiemnaście.
Już nie ma dziewczyny.
Czy była taka głupia i weszła, czy nie,
to sie zobaczy, jak będą wynosić.
Trzynasta dziewiętnaście.
Nikt jakoś nie wchodzi.
Za to jeszcze wychodzi jeden gruby łysy.
Ale tak, jakby szukał czegoś po kieszeniach i
o trzynastej dwadzieścia bez dziesięciu sekund
wraca po te swoje marne rękawiczki.
Jest trzynasta dwadzieścia.
Czas, jak on się wlecze.
Już chyba teraz.
Jeszcze nie teraz.
Tak, teraz.
Bomba, ona wybucha.
Po jego przeczytaniu dzielimy uczniów na 5 grup – pierwsza „wejdzie w buty” terrorysty, druga właściciela baru, trzecia przypadkowego świadka, czwarta – poetki/autorki tego wiersza, a piąta mężczyzny, który tuż przed wybuchem zdążył opuścić miejsce wypadku. Każda z grup poszuka odpowiedzi na pytanie „Jaki jest cel i konsekwencje ataku terrorystycznego?”, przyjmując perspektywę swojego bohatera. Znawcy tematu bez problemu rozpoznają rutynę „Różne punkty widzenia”, która służy przede wszystkim zrozumieniu, że każda strona konfliktu reprezentuje „swoje racje” i to jest powód, dlaczego tak trudno się porozumieć i rozwiązać skomplikowane przez to jeszcze bardziej problemy.
Ważnym elementem tej rutyny jest uważne wysłuchanie prezentacji kolegów i koleżanek zakończone podsumowaniem, postawieniem pytań i próbą udzielenia na nie odpowiedzi, np. „Co nam uzmysłowił ten tekst? Na co zwrócił uwagę? Jakie emocje poruszył?”.
Na zakończenie zajęć proponuję wykorzystać rutynę „Double Bubble”, która polega na wskazaniu części wspólnych oraz różnic w określonym przez nas temacie. Dzięki tej rutynie uczniowie mogą dosłownie „zobaczyć” swoje przemyślenia, ponieważ wykorzystuje ona graficzne modele.
Powróćmy jeszcze raz do zdjęcia, które pojawiło się na początku lekcji. Przed uczniami pojawia się zadanie : „Co łączy zdjęcia z wierszem Szymborskiej? Co je od siebie odróżnia?”. Swoje pomysły uczniowie wpisują w odpowiednie pola, dzięki czemu od razu mogą zobaczyć cechy wspólne fotografii i utworu literackiego oraz to, co różni oba teksty kultury. Siłą rzeczy pojawia się pytanie – „Co do Ciebie mocniej przemawia? Fotografia, obraz czy wiersz, słowo? Dlaczego?”.
Poniżej wykres, w którym uczniowie zapisują swoje odpowiedzi.
Fotografie wiersz Szymborskiej
Ta lekcja to jedynie propozycja, punkt wyjścia, moi uczniowie podjęli wyzwanie, może uda mi się namówić również Ciebie?