Był 2005 roku, od 2 lat byłem w świecie polskiej edukacji, dla której porzuciłem świat biznesu, wysokich stanowisk w korporacji. Byłem już wtedy wydawcą Colina Rose, wydałem swój pierwszy program, publikację „Zabawy FUNDamentalne” dla rodziców i nauczycieli. Moim celem było uświadomienie nauczycielom idei inteligencji wielorakich, strategii uczenia się. Wspólnie z niegdysiejszym CODN-em współtworzyłem pierwszą w.
Moje posty na blogu będą głównie z obszaru zastosowanie myślenia krytycznego w kierunku rozwoju samoświadomości, rozwoju osobistego, rozwoju relacji i komunikacji z samym sobą oraz partnerem/partnerką. Dla mnie ten obszar jest najlepszym poligonem doświadczalnym, tutaj najszybciej i najgłębiej można rozwijać postawy osoby myślącej krytycznie. Moje posty najczęściej będą dotyczyły jakieś tezy – przedstawię ją w.
W poprzednich dwóch postach zaprezentowałem pełną analizę założeń do potrzeb, czy zakończyć swoje małżeństwo, czy nie. Przypominam, że gdy stosujemy myślenie krytyczne i narzędzia TOC, to naszym celem jest PEŁNE przedstawienie konfliktu, a potem jego zrozumienie. Jeśli to zostanie dobrze zrealizowane, to dopiero wtedy przechodzimy do poszukiwania rozwiązań. Jak to robimy? Szukamy go w założeniach.
Dziś zakończę analizę założeń i spróbuję pokazać możliwe rozwiązania. Przeanalizujmy zatem dolną część chmurki i założenia stojąca za potrzebami Nie chcę zakończyć małżeństwa, a moimi potrzebami za tą decyzją są: poczucie bezpieczeństwa, akceptacji społecznej, ochrony przed stresem, bezpieczeństwa dla dzieci, uratowanie małżeństwa. Teraz naszym zadaniem jest zdefiniować założenia, które są pomiędzy tymi dwoma obszarami. Założenia.
W poprzednim wpisie przedstawiłem konflikt – pokazałem jak rozpocząć dobrą analizę konfliktu, której celem jest pełne ZROZUMIENIE, a dopiero potem szukanie rozwiązania. Obiecałem też, że wejdziemy głębiej w konflikt, jego analizę, bo same wyartykułowanie potrzeb nie jest wystarczające, aby znaleźć dobre rozwiązanie. To co musimy zrobić w takiej sytuacji to analiza ZAŁOŻEŃ, które mamy dotyczącego.
Od dziś rozpoczynam nowy rozdział postów na moim blogu. Dotychczas były to wpisy, w formie gałązek, których celem było pokazanie sytuacji. Bez emocji, chłodno, logicznie, ale prawdziwie. Od teraz zacznę analizować konflikty, które pojawiają się w tych sytuacjach życiowych. Zajmuje się analizą „sytuacji życiowych” narzędziami TOC od wielu lat i musza mi Państwo wierzyć na.
Dziś zakończę temat problemów z asertywnością w związku. Mój materiał dziś to inspiracja artykułem Adrianny Kłos (ukazał się…) Jeśli od małego uczono nas, a zwłaszcza dziewczynki, żeby były miłe i grzeczne, a dodatkowo stawiamy dobro drugiego człowieka wyżej niż nasze własne ( z powodów kulturowych, wiary, itp.) to skutkiem będzie to, że więcej koncentrujemy się.
W poprzednim poście pisałem, starałem się pokazać, że bycie miłym i opiekowanie się zbyt duże swoim partnerem raczej skończy się źle dla kobiety. Dziś, trochę przewrotnie, pokażę, że inne rozwiązanie też może mieć negatywne skutki dla kobiety. Początek jest ten sam – kobieta jest zakochana, jest w związku zależnym i jestem osobą, która lubi, potrzebuje.
Naszą wycieczkę po zakamarkach relacji i związków zacznę od czegoś lekkiego Temat, który w Polsce dotyczy 99% kobiet – ten brakujący 1% to chyba osoby niezdolne do emocji. Chodzi o bycie miłym…opiekuńczym, empatycznym, wspierającym i pomagającym. Praktycznie wszystkie panie mają to zakodowane, aby tak właśnie się zachowywać. Już od pierwszych dni swojego życia, a.
Ostatnie część analizy konfliktu wewnętrznego nauczyciela, czy rodzica. Teraz analiza dolnej części chmurki. Spójrzmy na Żądanie i Potrzeby Zobaczcie proszę tabelę. W pierwszej kolumnie są wyartykułowane przekonania, założenia. W drugiej jest ich ocena czy są w pełni prawdziwe, w połowie, czy w ogóle. A w ostatniej kolumnie nowe, otwierające założenia. Najważniejsze wnioski z tej analizy:.