Prawo – pomaga czy przeszkadza?

Prawo – pomaga czy przeszkadza?

„PRAWO JEST JAK ŻÓŁTA BOJA W MORZU, MOŻNA JĄ PRZEKROCZYĆ,

ALE NIE WIADOMO, JAKIE TO PRZYNIESIE KONSEKWENCJE”

[ucz.kl.8b]

 

To jak to z tym prawem jest, pomaga czy przeszkadza, chroni czy ogranicza? Myślę, że każdy z nas, bez względu na wiek, spotyka się z tymi pytaniami. Młody, wchodzący w dorosłość człowiek, tym bardziej. Codzienność, obserwacje, własne problemy sprawiają, że mamy w tym zakresie różne myśli i poglądy.

A że warto i trzeba rozmawiać, tym tematem zajęliśmy się na lekcji z Ósmoklasistami, przy okazji realizując zadania z zakresu obywatelskich kompetencji kluczowych.

 

Postawy MK

  • Myślisz o konsekwencjach.
  • Potrafisz analizować, tworzyć hipotezy, oceniać.
  • Umiesz tworzyć logiczne powiązania.
  • Rozpoznajesz swoje i innych osób emocje (potrzeby).

 

Rutyny

  • Most 1
  • Teza, argument, pytanie

 

Materiał

  • Zuzanna Kisielewska, Nolens volens, czyli chcą nie chcąc, Wydawnictwo Druganoga, Warszawa 2020, s. 32.
  • Michel Piquemal, Bajki filozoficzne. Opowieści mędrca Sofiosa, Muchomor, Warszawa 2016, s.82.

 

Na rozgrzewkę poszła rutyna MOST do rzeczownika prawo. W tabeli umieściłam uczniowskie wpisy. Każdy z moich uczniów ma wirtualny zeszyt – imienny kanał, na którym umieszcza odpowiedzi do bieżących zadań, dzięki czemu wiem, kto w danej chwili pracuje, czy ma trudności z zadaniem. Najbardziej moje serce skradły porównania!

 

3 SKOJARZENIA 2 PYTANIA 1 PORÓWNANIE
ZASADY, KARA, SĘDZIA

 

PRAWO KOJARZY MI SIĘ Z WYZNACZNIKAMI MORALNYMI.

 

 

SPRAWIEDLIWOŚĆ – POLICJA – SĄD

 

-SĄD
-WIĘZIENIE
-KONSTYTUCJA

 

LUDZIE, SĄD, WOS

PORZĄDEK, ZBRODNIA, SĄD

 

ZAKAZY, POLICJA, KARY

 

RZĄD, LUDZIE, PAŃSTWO

 

KARA, SPRAWIEDLIWOŚĆ, ZASADY

 

COŚ DOZWOLONEGO, ŻYCIE CODZIENNE, POLICJA

 

 

-KONSEKWENCJE
– ZASADY
– OGRANICZENIA

 

SĄD, ZASADY

 

OBOWIĄZEK, DUŻO NAUKI, PRZESTRZEGANIE

 

– SPRAWIEDLIWOŚĆ
– UCZCIWOŚĆ
– ZASADY
– SĘDZIA

 

– UTRUDNIENIA

– BRAK SPRAWIEDLIWOŚCI

– CIERPIENIE

 

 

 

OBOWIĄZEK, ZAKAZ, BEZPIECZEŃSTWO

 

WOLNOŚĆ, KWESTIE SPORNE, SĘDZIA

 

PRAWO TO SPRAWIEDLIWOŚĆ

PRAWO JEST TWARDE

 

PRAWO TO JEDNA ZE STRON

 

 

PRAWO-OSĄDZANIE, ZASADY, OBYWATELE

CZY KAŻDE PRAWO JEST SŁUSZNE?

 

CZY PRAWO JEST POTRZEBNE?

 

CZY PRAWO DA SIĘ OBEJŚĆ?

KTO USTALA PRAWO, CZY PRAWO JEST NAM POTRZEBNE?

 

CZY PRAWO JEST WŁAŚCIWE?
PO CO JEST PRAWO?

 

 

DLACZEGO PRAWO JEST TAKIE SKOMPLIKOWANE?

 

DLACZEGO PRAWO NIE ODPOWIADA KAŻDEMU?

 

CZEMU PRAWO JEST TAKIE TRUDNE?

 

JAK SKUTECZNIE ŁAMAĆ PRAWO?

 

JAK POWSTAŁO TO SŁOWO?
ILE ŁĄCZNIE NA ŚWIECIE JEST PRAW?
ILE ZNACZEŃ MA SŁOWO PRAWO?

 

PO CO WŁAŚCIWIE JEST?
CZY JEST RZECZYWIŚCIE SPRAWIEDLIWE?
CZY JEST POTRZEBNE?

 

DLACZEGO MUSIMY SIĘ PODPORZĄDKOWYWAĆ PRAWU?

 

CZY BYLIBYŚMY TU, GDZIE TERAZ, GDYBYŚMY NIE PRZESTRZEGALI PRAWA LUB BY GO NIE BYŁO??? CZY ŁATWO NAM WYJAŚNIĆ POJĘCIE “PRAWO”???

 

CZY MOGLIBYŚMY ŻYĆ BEZ PRAW?
CZY PRAWO JEST SPRAWIEDLIWE?
JAK CZĘSTO ŁAMIEMY PRAWO?

 

DLACZEGO NIE POTRAFIMY UŁOŻYĆ PRAWA TAK, ABY TO OBYWATELE CZULI SIĘ BEZPIECZNIE?

 

JAK MOŻNA UŁOŻYĆ PODSTAWOWE PRAWA ODNOSZĄCE SIĘ DO WSZYSTKICH LUDZI NA DANYM OBSZARZE, KIEDY KAŻDY Z NAS JEST OSOBNĄ JEDNOSTKĄ?

JEŚLI COŚ JEST ZGODNE Z PRAWEM, CZY ZAWSZE JEST DOBRE? CZY RÓŻNI LUDZIE POWINNI MIEĆ RÓŻNE PRAWA?

 

CZY TRZEBA PRZESTRZEGAĆ PRAWA? ILE ZNACZEŃ MA SŁOWO PRAWO?

 

KIEDY PRAWO TO PRAWO, A WOLNOŚĆ TO WOLNOŚĆ?

PO CO ŁAMAĆ PRAWO?

 

 

CZEMU PRAWO NIE ODPOWIADA KAŻDEMU?

CZEMU LUDZIE NIE MOGĄ SIĘ POWSTRZYMAĆ PRZED ŁAMANIEM PRAWA?

 

PRAWO JEST JAK DRABINA.  MA JASNE ZASADY, TAK JAK DRABINA SZCZEBLE. JEDNAK CZŁOWIEKOWI CZASAMI ZDARZA SIĘ ZA BARDZO WYCHYLIĆ LUB COFNĄĆ SIĘ O KILKA SZCZEBLI.

 

PRAWO JEST JAK OJCIEC WSKAZUJĄCY POPRAWNĄ DROGĘ I ZASADY .

 

PRAWO JEST JAK OGÓLNE ZASADY W GRZE PLANSZOWEJ, BO WSZYSCY WIEDZĄ,  ŻE TROCHĘ MOŻNA JE ŁAMAĆ,  JEŚLI NIKT SIĘ NIE ZORIENTUJE.

 

PRAWO JEST JAK ZASADY

 

PRAWO JEST JAK SIŁA, KTÓRA NAS CHRONI, ALBO KRZYWDZI

 

PRAWO JEST JEDNOCZEŚNIE JAK KLATKA I STRÓŻ PORZĄDKU

 

PRAWO JEST JAK NAKAZ

 

PRAWO JEST JAK ŁAŃCUCHY, KTÓRE NAS TRZYMAJĄ W SPOKOJU.

 

 

PRAWO JEST JAK ŻÓŁTA BOJA W MORZU, MOŻNA JĄ PRZEKROCZYĆ, ALE NIE WIADOMO, JAKIE TO PRZYNIESIE KONSEKWENCJE.

 

PRAWO JEST JAK MOST NAD PRZEPAŚCIĄ, TEORETYCZNIE DBA O NASZE BEZPIECZEŃSTWO, ALE SKĄD WIEMY, ŻE TAM NA DOLE NIE JEST LEPIEJ?

 

PRAWO JEST JAK ŻYCIE BEZ DNA.

 

PRAWO JEST JAK PŁOT, MOŻNA JE OMINĄĆ, ALE MOŻE SIĘ ZOSTAĆ ZAUWAŻONYM NIEPROSZONYM GOŚCIEM.

 

PRAWO JEST JAK DROGOWSKAZY, POKAZUJE NAM JAK POWINNIŚMY POSTĘPOWAĆ W ŻYCIU.

 

PRAWO JEST JAK WALKA ŚWIATŁA Z CIEMNOŚCIĄ, GDZIE W SWOJEJ WYŻSZOŚCI

JEST I JEDNYM, I DRUGIM.

 

PRAWO JEST JAK PORZĄDEK.

 

PRAWO JEST JAK KLATKA.

 

PRAWO JEST JAK POWIETRZE. NIE MOŻNA BEZ NIEGO ŻYĆ

 

 

 

 

Zapoznaliśmy się ze wszystkimi wypowiedziami uczniów. Przedyskutowaliśmy pytania, skojarzenia oraz porównania. Uważam, że wpisy są dojrzałe, zaskakujące i twórcze. Duma rozpiera 😊.

Po zadaniu wstępnym przeczytałam uczniom tekst bajki filozoficznej „Bez prawa nie ma wolności”, który pobudził klasę, omówiliśmy zachowania bohaterów utworu i kierujące nimi potrzeby. Zastanowiliśmy się, jaki byłby świat bez praw. Czy zapewniłby nam wolność, szczęście i sprawiedliwość? Co z argumentami siły? W dyskusji okazało się, że mimo różnych poglądów, potrzebujemy praw, mimo narzucanych przez nie ograniczeń, bo bez zasad nie ma jednak wolności.

 

Wspólnie stworzyliśmy tezę, która łączyła naszą rozmowę z czytanym tekstem: Wolność to stan umysłu. Uczniowie tworzyli argumenty na potwierdzenie stwierdzenia. Odpowiednich przykładów szukali nie tylko w życiu codziennym, ale również w lekturach obowiązkowych.

 

Pojawiło się  w naszych rozważaniach kolejne pytanie. Dlaczego tak łatwo oceniamy innych, ograniczamy słownie czyjąś swobodę? Ósmoklasiści uznali, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wychowywać i rozmawiać w duchu empatii, zrozumienia i tolerancji. By każdy najpierw „wchodził w czyjeś buty”, zanim „rzuci kamieniem” i wyda wyrok w nie swojej sprawie.  Przedyskutowaliśmy sytuację bohaterów „Opowieści wigilijnej” i „Quo vadis”. Jak byli postrzegani,  oceniani, przyporządkowani do jakiejś warstwy społecznej, z prawami lub bez, skąd się brały ich decyzje, ostrość, brutalność czy wycofanie i nieugiętość?

Padło nowe stwierdzenie, że wolność jest rzeczą bezcenną.

Tu pozwoliłam sobie na dygresję dotyczącą sentencji prawnych i porozmawiałam z uczniami na temat inskrypcji umieszczanych na budowlach, w celach edukacyjnych. Najczęściej są to mądrości starożytnych, cytaty literackie czy wersety z Biblii. Nawiązałam do gmachu Sądu Najwyższego w Warszawie, na którego kolumnach znalazło się aż 86 zwięzłych i treściwych sentencji prawniczych, określających zasady i rozwiązania prawne (za Nolens volens).

Wróciliśmy do bezcennej wolności i jedna z uczennic jednak zakwestionowała tezę. Stwierdziła, że ludzie bezdomni mogą być wolni, ale przecież żyją w okropnych warunkach i nie są szczęśliwi. Stąd jej propozycja zmiany tezy na Podstawowe potrzeby do życia są bezcenne. Zastanowiliśmy się nad argumentacją takiej tezy, ewentualnych pytaniach z niej wynikających (np. dotyczące naszej psychiki, samotności).

Jak widać myślenie krytyczne bardzo wciąga uczniów, i nauczyciela 😊, zachęca do poszukiwań, dyskusji i dzielenia się swoim zdaniem, dodatkowo wspomaga zdalną pracę.