Żyj i pozwól żyć innym, czyli jak odnaleźć swoje miejsce w świecie?
Nazywam się Nick Vujicic i mam dwadzieścia siedem lat. Urodziłem się bez kończyn, ale – na przekór okolicznościom – żyję pełnią życia! Podróżuję po całym świecie, mobilizując miliony napotkanych ludzi do odważnego stawiania czoła przeciwnościom, tak by z wiarą, nadzieją i miłością realizowali marzenia. W książce, którą trzymasz w ręku, opowiadam o swoich przeżyciach, o tym, jak radzę sobie z różnymi wyzwaniami. Niektóre z nich muszę podejmować ze względu na swoją niepełnosprawność, ale większość ma uniwersalny charakter – z podobnymi problemami zmagamy się wszyscy. Dzieląc się swoją historią, chcę zainspirować Cię do pokonywania przeszkód, przed którymi stajesz. Pragnę pomóc Ci odnaleźć własną drogę prowadzącą do życia, które z chęcią opiszesz jako obłędnie szczęśliwe! (…)
Każde zajęcia filozoficzne to czas na powolność, podzielenie się z sobą lękami, spostrzeżeniami czy nadziejami i marzeniami, ale też co najważniejsze na autorefleksję.
Postępujemy zgodnie z zasadą: Czego nie możesz przeżyć sam, przeżyj dzięki empatycznemu poznawaniu życia innych ludzi, dzięki bohaterom filmu lub dzięki bohaterom literackim.
Ważne jest dla nas, by każde zajęcia budowały samoświadomość, wrażliwość i były czasem na ugruntowywanie swojej wizji świata, systemu etyczno-moralnego; lubimy kiedy coś nas porusza, każe się zmierzyć z czymś trudnym i przynosi nowe. Wraz z moimi uczniami jestem przekonana, że empatia jest bardzo pożądaną kompetencją we współczesnym świecie. Pozwala samemu się rozwijać i coraz lepiej, efektywniej funkcjonować społecznie. Dlatego tym razem na zajęcia przyniosłam książkę Nicka Vujicica „Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń”.
Ja i świat
to zestawienie stało się początkiem rozważań etyczno- filozoficznych na jednych z naszych zajęć przy wykorzystaniu rutyny Widzę/ Myślę/ Zastanawiam się.To dobry czas na stop and think nad sobą, rzeczywistością i czasem, w którym żyjemy.
Ta rutyna okazała się dobrym punktem wyjścia do zastanowienia na swoim dojrzewaniem, wyznawanymi wartościami, poglądami, ale też pozwoliła zastanowić się nad celami w życiu, nad swoją misją i wyzwaniami.
Po tej rundce pojawił się materiał wideo, który jednak nie jest rozrywką dla samej rozrywki, lecz ciągnie wątek i pozwala doświadczyć czegoś więcej i głębiej. Przed nami nie najnowszy już film krótkometrażowy „Cyrk motyli”. Jeszcze przed obejrzeniem wyznaczyliśmy sobie ważne pytania:
Będąc, kim jesteś, którym bohaterem filmu byłbyś i dlaczego?
Którym bohaterem filmu chciałbyś być i dlaczego?
Po obejrzeniu wykorzystując rutynę Pomyśl/ Znajdź parę/ Podziel się uczniowie wymienili się przemyśleniami na ten temat.
Ważne jednak, że rozdzieliliśmy element Pomyśl od Znajdź parę/ Podziel się 5 minutową ciszą. To była wieczność. Miał to być moment wewnętrznej szczerości, zadania sobie samemu trudnego pytania i zmierzenia się ze szczerą odpowiedzią. Cisza to ważny element zajęć filozoficznych, dobrze jeśli czasami jest wręcz niewygodna.
Okazało się, że kilkoro uczniów znało człowieka grającego cyrkowca, który przechodzi przemianę wewnętrzną.
W tej grupie nie znalazł się nikt, kto chciałby być głównym bohaterem, osobą niepełnosprawną, cyrkowcem, za to odezwało się wiele szlachetnych dusz, które chciało odegrać rolę pozytywnych bohaterów, którzy w jakikolwiek sposób wzmacniali głównego bohatera. Nie to jednak było najważniejsze.
Okazało się, że kilkoro uczniów znało historię człowieka grającego cyrkowca, który przechodzi przechodzi przemianę wewnętrzną, dla większości jednak była to zupełnie nowa sytuacja, kiedy dowiedzieli się, że główny bohater to postać rzeczywista. Jeszcze większe było zaskoczenie, kiedy dowiedzieli się, że człowiek ten Nick Vujcic napisał kilka książek, jest mówcą motywacyjnym, ma żonę, czworo dzieci, jeździ po świecie, wykłada, uprawia sporty wyczynowe.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nick_Vujicic
Przeczytałam głośno fragmenty książki N. Vujcica „Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń” i na koniec I części zajęć wykonaliśmy ponownie rutynę Widzę/ Myślę/ Zastanawiam się na temat wyrażenia : Ja i świat.
Po zaledwie godzinnych zajęciach zaskakująco zmieniła się perspektywa moich uczniów, dostrzegli inne szanse dla siebie, niektórzy wyznaczyli pierwsze cele, niektórzy zmienili cele.
Cudownie jest obserwować, jak młodzi ludzie potrafią szerzej, głębiej, z większą wrażliwością spojrzeć na siebie, odnajdywać sensy w sytuacjach, w których wcześniej trudno było się określić. Sami byli z siebie dumni, w ciągu godziny przeszli przemianę jak bohater filmu „Cyrk motyli”. Pomyśleć, że to przecież tylko jeden mały krok, bo takich lekcji przed nami wiele. Umówiliśmy się na ciąg dalszy, konkretnie wysłuchanie jednego dowolnego wystąpienia N. Vujcica w tzw. międzyczasie, czyli w poza lekcją i umówiliśmy się na analizę piosenki wykonanej przez N. Vujcica „Something More”.
Kolejne zajęcia rozpoczęliśmy rutyną Chalk Talk, pracujac na platformie Miro, gdzie skoncentrowaliśmy sie na przesłaniach wynikających z wypowiedzi N. Vujcica
Nick Vujcic i jego przesłanie wobec świata
Przekonałam się, jak wrażliwi i mądrzy potrafią być młodzi ludzie.
Wysłuchaliśmy piosenki w wykonaniu Nicka Vujcica „Something More”
https://www.tekstowo.pl/piosenka,nick_vujicic,something_more.html
i na zakończenie każdy sam wykonał rutynę 5 x dlaczego do zdania:
W życiu warto chcieć więcej
Przytoczę tylko przykładowe rozważania:
W życiu warto chcieć więcej- dlaczego? Aby móc cieszyć się bardziej każdego dnia- dlaczego? aby mieć siły i chęci do działania- dlaczego? aby każdego dnia dostrzegać nowe możliwości- dlaczego? aby czuć się spełnionym- dlaczego? aby być szczęśliwym i uszczęśliwiać innych.
A teraz pora na nasze nauczycielskie 5 x dlaczego warto dawać uczniom przestrzeń do samodzielnego myślenia? Ja zrobiłam już tę rutynę dawno i wiem , że warto.
Pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=orGqQJX65sc– spotkanie z N. Vujcicem
https://www.youtube.com/watch?v=GuTV7yBxYrU– piosenka i teledysk